Tytułem wstępu

Horrory mają straszyć.Te lepsze klimatem i atmosferą tak gęstą, że widownia imploduje. Pozostałe raczą nas starymi, ogranymi, ale wciąż działającymi sztuczkami, bazującymi na zaskoczeniu czy zniesmaczeniu odbiorcy. My zajmiemy się zaś tymi, które, nie mając szans w żadnej z tych kategorii, straszą jakością wykonania i ogólną mizernością.

Wraz z moim amigo, Raptorem (to ja), staramy się przekopywać przez cały syf i muł zalegający dno gatunku, by przekonać się, co leży najgłębiej. Oceniamy bez litości wszystko, co wpadnie w nasze chciwe ręce, od naiwnie zabawnych średniaków, aż po najstraszliwsze gnioty, jakie kiedykolwiek ujrzały światło dzienne, o fabule nieskalanej choćby cieniem sensu. W tej potyczce możemy stracić bardzo wiele, od jakże cennego czasu, aż po zdrowe zmysły. Co odważniejsi mogą towarzyszyć nam w tej wędrówce, pozostali- niech lepiej potraktują nasze doświadczenia jako przestrogę i omijają znalezione tu pozycje szerokim łukiem.
         
Zostaliście ostrzeżeni.

Skala ocen

10 - niezłe

9 - znośne
8 - średnie
7 - da się przeżyć
6 - marne
5 - żałosne
4 - nędza
3 - paskudne
2 - koszmar
1 - tortura  

      Oceniamy pięć elementów składowych omawianych horrorów (fabułę, klimat, udźwiękowienie, grę aktorską i czarny charakter) oraz całokształt wrażeń.
         
 Zaznaczam, że nota końcowa nie jest średnią pięciu pozostałych :)

Raptor i Nic śmiesznego

1 komentarz:

  1. Wytajcie zacny przyjaciele dobrego humoru klasy ...Z :)
    Zacznijmy od tego że Donatan i jego "słowianki" zasługuje na ocenę 0 - tak bo ponad krawężnikowy poziom to za wysokie progi dla tego utworu...
    no ale do rzeczy, otóż mam ja kilka asików w rękawie, które to chętnie wam podrzucam do wglądu:
    - Ankaramurka - balsam na duszę, miodny klimat niskobudżetowej produkcji.
    - Paintball - no miodny klimat wyżynania się w imię ludzkiej niekwestionowanej głupoty!!! :)
    - Ward War Z - znośny katastro-komedio-thriller, który w gronie "znafcóf" ponoć jest horrorem - ale co ja tam wiem, ja prosty człek z lasa... :D
    - seria 555 filmów z Zombie - to tak dla ogólnego wglądu
    - Dog Soldiers - no klasyk o wilkołakach!!! miód na uszy i balsam na wyłączenie pernamęntne mózgu!!!
    - Ded Snow - klasyk zarzynania zombie piłą łańcuchową!!! posoka chlusta wiadrami!!!
    a jednak rozwinę zombiaki :D
    --- Zombie Lake - zielony ludek z jeziora :P
    --- Shok Waves
    --- Oasis of Zombies
    ok starczy :)
    dalej to będzie... a tak...
    - Chupacabra vs Alamo - czy jakoś tak... hrapus pospolitus
    - The secret village
    - Zemsta Nieboszczyka - usnąłem po 15 minutach
    - Złe mięso
    i moje ulubione - totalnie wyłączające mózg poprzez przepalenie obwodów, król kiczu w cyrku!!! -> SHARKNADO :D
    Pozdrawiam i będę zaglądał do was :D
    Warewolf :)

    OdpowiedzUsuń

Prosimy o nie używanie komentarzy w celach autopromocyjnych; wpisy takie będą prędzej czy później usuwane.